
Policja ruszyła z akcją, która ma zdyscyplinować polskich kierowców.
Zielona strzałka – coś co w wielu krajach nie jest znane, w Polsce spotkać można w każdym mieście. Niestety okazuje się, że znaczna część kierowców nie wie, co ona tak naprawdę oznacza. Otóż zielona strzałka uprawnia do warunkowego wjazdu na skrzyżowanie – kierowca musi więc ustąpić miejsca nie tylko innym pojazdom, ale i pieszym. Zwłaszcza o tym ostatnim polscy kierowcy zapominają i bez zatrzymywania się, wjeżdżają na skrzyżowanie.
To właśnie w stronę takich kierowców skierowana jest akcja “Strzałka“, w której to policjanci szczególną uwagę zwracają na prawidłowe zachowanie kierujących wjeżdżających na skrzyżowanie dzięki strzałce. Policjanci w całym kraju zostali zmobilizowani do tego, aby kontrolować wymienione miejsca.
Warto przy tym przypomnieć, że jeśli wjedziemy na skrzyżowanie w trakcie zapalonej zielonej strzałki, ale nie zatrzymamy się i nie ustąpimy miejsca pieszemu lub innym kierującym, grozi nam mandat w wysokości 100 złotych oraz 1 punkt karny.
A Wy co sądzicie o zielonej strzałce na skrzyżowaniach? Jest ona w ogóle potrzebna czy powinna zostać zlikwidowana? A może należałoby zmienić przepisy odnośnie jej funkcjonowania? Podzielcie się swoim zdaniem w komentarzach pod artykułem.