Volkswagen poszerza gamę swojej flagowej limuzyny. Ósma generacja Passata będzie produkowana w sześciu różnych wersjach nadwozia. To spora zmiana, ale pomysł wydaje się dość rozsądny.
Volkswagen Passat to z pewnością auto bardzo popularne (nie tylko wśród polskich złodziejów samochodów). Niemiecki koncern chce więc dać fanom marki kilka nowych rozwiązań. Póki co potwierdzone zostały trzy wersje, czyli standardowe sedan, kombi i CC. Jednak Volkswagen planuje coś więcej.
W 2015 roku mają się pojawić dwudrzwiowe wersje coupe i cabrio. Pierwszy ma stanowić tańszą alternatywę dla Audi A5, drugi z kolei zastąpi Eosa. Cabrio ma mieć także całkiem nową konstrukcję twardego, składanego dachu (ta z Eosa okazała się dość awaryjna i kosztowna w utrzymaniu). Pod maską silniki od pojemności 1.4 litra do 2.0 litrów i mocach od 130 do 250 KM. Wielbiciele oszczędnej jazdy znajdą także wybór wśród dwulitrowych diesli (143-204KM).
Szóstą wersją nadwozia ósmej generacji Passata ma być SUV (premiera przewidziana na 2016 rok). Ten model będzie się charakteryzował przestronnym wnętrzem, które pomieści aż 7 pasażerów. Co ciekawe auto będzie większe od Touarega, ale tańsze. W tej chwili spekuluje się, że Passat w wersji SUV ma być wyposażony w dwulitrowy, turbodoładowany silnik o mocy 300 KM. Do wyboru ma być także diesel o tej samej pojemności, ale generujący 225 KM.
Z kolei jeśli chodzi o podstawowe wersje Passata, czyli sedana, kombi i CC, to będą dostępne w salonach za trzy lata.
Czy Volkswagen dobrze robi, poszerzając gamę swojego najbardziej popularnego modelu? Pewnie tak, ponieważ obecnie zapotrzebowanie na SUVy jest coraz większe. Z kolei Coupe i Cabrio będą stanowić świetną alternatywę dla drogiego Audi A5 i propozycji od BMW, czy Mercedesa.
Poniżej przedstawiamy pierwsze zdjęcia nowych modeli.