Teraz już jest wszystko jasne. Właśnie tak prezentuje się kolejna odmiana BMW X6. Auto trafi do sprzedaży jeszcze w grudniu tego roku.
Patrząc na dane nowego X6 nie można oprzeć się wrażeniu, że auto urosło w stosunku do poprzednika. Jest o 32 mm dłuższe, 6 mm szersze i 33 mm wyższe. Ale to nie oznacza, że BMW X6 jest po treningu wyłącznie na masę. Udało się też przy okazji spalić nieco tłuszczu, dzięki czemu mimo że auto urosło, jest lżejsze o około 40 kg od poprzedniego modelu. Większy jest również bagażnik ten zmieści teraz 580 litrów, a nie tak jak wcześniej 570.
Niestety z zewnątrz trudno dostrzec duże różnice. Lekko zmienione zostały nadkola, grill oraz lampy. Nieco większy powiew świeżości widać w środku. Konsola centralna zyskała na przykład duży kolorowy wyświetlać o przekątnej ponad 10 cali.
[minigallery ids=”6106″ prettyphoto=”true”]
W przypadku BMW ważne jest rzecz jasna to, co dzieje się pod maską. A tam jak zwykle sporo mocy! Na początku dostępne będą trzy silniki w takich oto wersjach:
1. xDrive50i – to benzynowy motor o pojemności 4,4 V8 TwinPower Turbo. Generuje moc 450 KM i przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4,8 s. Jego prędkość maksymalna to 250 km/h, a średnie spalanie 9,7 l/100 km.
2. xDrive30d, czyli diesel 3,0 TwinPower Turbo o mocy 258 KM. Przyśpiesza od 0 do 100 km/h w 6,7 s/ Prędkość maksymalna – 230 km/h przy średnim spalaniu 6 l/100 km.
3. M50d – to z kolei diesel 3,0 TwinPower Turbo, który ma na pokładzie aż trzy turbosprężarki! Generuje moc 381 KM, dzięki czemu jego przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 5,2 s, a prędkość maksymalna 250 km/h przy średnim spalaniu 6,6 l/100 km.
W przyszłym roku gama silników ma być rozszerzona o dodatkowe dwa – xDrive35i o mocy 306 KM oraz xDrive40d mający 313 KM.