Ekologia coraz mocniej chwyta się nie tylko miejskich aut, ale również sportowych.
Od kilku miesięcy nie milknęły spekulacje na temat tego, że najnowsza wersja Audi RS4 nie będzie miała na pokładzie silnika V8. Teraz informację tę potwierdza dyrektor zarządzający quattro GmbH, czyli Heinz Hollerweger. Co zatem znajdzie się pod maską nowego RS4?
Będzie to turbodoładowane V6 o mniejszej pojemności niż dotychczas miało RS4. Koniec więc ze sporym silnikiem 4,2-litra. Podobną taktykę jak Audi, zastosowało już wcześniej BMW w swoich najnowszych wcieleniach M3 i M4. BMW było zresztą do niedawna jedynym producentem, który zdecydował się na zmniejszenie pojemności silnika w swoich sportowych autach z tego segmentu.
Jednak fani widlastych V8 nie pozostaną do końca na lodzie. Audi planuje nadal wykorzystywać ten niezwykle charakterny silnik w przypadku RS6. Większe jednostki jak chociażby V10, pojawią się z kolei w R8. Pytanie tylko, jak długo będą one dostępne? Nie jest wykluczone, że za kilka lat również RS6 i R8 dostaną mniejsze i bardziej ekonomiczne silniki, kto wie, czy nie będą dodatkowo wsparte motorem elektrycznym? Tak się dzisiaj zmienia motoryzacja.